Rainbow woman
Projekt “rainbow woman” to wizytówka STUDIA POWIEW ULOTNOŚCI. Po raz pierwszy został zrealizowany w 2017 roku. Chcąc kontynuować wspaniały gest i pokazanie innym kim są tęczowe mamy, projekt został zrealizowany ponownie w tym roku. W projekcie wzięły udział dwie grupy mam. Wszystkie uczestniczki oraz ich dzieci swoją obecnością przekazały piękny gest w stronę tęczowych mam i tęczowych dzieci. Tęcza w projekcie jest symbolicznym znakiem, iż po każdej burzy wychodzi słońce, jest pieczęcią oraz formą upamiętnienia tego trudnego czasu jakim jest utrata dziecka. Rainbow woman – tęczowe mamy, to właśnie kobiety, które mają swe aniołki w niebie. Rainbow babies – tęczowe dzieci, to dzieci, które przychodzą na świat po takim właśnie aniołku.
Poznajcie pierwszą grupę wspaniałych uczestniczek, cudownych mam i ich dzieci, w skład której wchodzą od lewej: Katarzyna W. z córeczką Julką, Justyna K. z córeczką Laurą, Agnieszka Sz. z synkiem , Dajana W. z córeczką Anastazją, Jessica K. z synkiem Franusiem, Patrycja O.-W. z córeczką Michaliną
Drugi etap tęczowego projektu odbył się na żorskim rynku. Poniżej uczestniczki drugiej tęczowej sesji to od lewej: Dominika G.-Sz. z symbolicznym miesiem, Natalia K. z córeczką Basią, Katarzyna G. z córeczką , Ramona M. z synkiem , Dagmara D. z synkiem Kubusiem, Magdalena S. z córeczką.
Jak powstawał projekt “rainbow woman” i skąd ten pomysł?
Pomysł narodził się w mojej głowie rok temu, kiedy to powstało STUDIO POWIEW ULOTNOŚCI. Od tamtego czasu, tęczowy projekt jest wizytówką mojego studia. A swoje piękno prezentuje również na moich wizytówkach, czy zdjęciu głównym na fanpage studia.
Zdjęcia wykonane na żorskim rynku.
Jakie jest znaczenie tęczowej sesji?
Tęcza to symbol światła nadchodzącego po ciemnej burzy, radości po przytłaczających falach smutku, pamięci o bolesnych wydarzeniach, a zarazem szczęścia z nowych radosnych chwil. Rainbow woman to wyjątkowe kobiety, kobiety które przeżyły utratę swojego dziecka. Tęczowe sesje to gest zjednoczenia się z wszystkimi wyjątkowymi kobietami, które tego doświadczyły. Dlatego z tego miejsca serdecznie dziękuję wszystkim razem i każdej uczestniczącej mamie z osobna. Wykonałyście ogromny gest miłości w stronę takich wyjątkowych mam.
Pewna osoba podzieliła się swoim talentem i dla tęczowego projektu napisała przepiękny, wzruszający wiersz. Przeczytajcie koniecznie.
pusto
przymykasz powieki
pusto
i tak już na wieki?
gdzie rączki?
gdzie brzuszek?
i usta?
marzeniem
a dusza tak pusta
po pustce wdarła się burza
głośna!
krzykliwa!
i duża!
cóż po niej?
rozmyta łez deszczem
wciąż pytasz
jak długo jeszcze?
wnet ciepło twarz twą ogrzewa
powoli ustaje ulewa
na Niebie cud dobrze znany
Siedmiu barw płaszczem odziany
czerwień – dłonią miłości
pomarańcz – blaskiem radości
złoto – siły nagrodą
zieleń – nadziei ochłodą
błękit – spokoju wodą
indygo – smutku pieczęcią
purpura – nowego częścią
po deszczu…
i chmur już niewiele
wnet wstajesz
na duchu i ciele
kochałeś
i tak już zostanie
i kochać będziesz
gdy nowe nastanie
POETA*
Jak powstawały tęczowe zdjęcia ze świecami dymnymi możecie zobaczyć na krótkim filmie z procesu postprodukcji – obróbki w programie.